Czy słyszeliście kiedyś, że spożywanie sporych ilości białka może uszkodzić nerki oraz być przyczyną wielu skutków ubocznych (zakwaszenie itp.)? Ja słyszałem to wielokrotnie. Nawet dzisiaj, gdy pisze to słowa jedna Pani powiedziała mi, że trzeba uważać na białko, bo przecież nerki… Dlatego postanowiłem zając się tym tematem, aby faktycznie sprawdzić czy jest się czym przejmować?
Po pierwsze, co określa się jako wysokie spożycie białka? Z moich obserwacji wynika, że dla zdecydowanej większości jest to spożycie już 20-40g pełnowartościowego źródła białka w każdym z 4-6 posiłków w ciągu dnia. Spożycie zalecanych (wśród osób wykonujących treningi siłowe) 2g białka na każdy kilogram wagi ciała jest przez większość osób uznawane jako „wysokie”, a nierzadko „za wysokie”.